…na dobre uwalniasz się od tego co musisz, jak powinnaś oraz tego jaka masz być.
Jakby zmieniło się Twoje życie gdybyś mogła pracować w zgodzie ze sobą? Dbając o siebie i pracując w przestrzeni serca, zamiast w kółko nadużywać siebie i swoich zasobów?
I jednocześnie tworząc zdrową przestrzeń do transformacji dla swoich Klientów/ Pacjentów?
Jeśli możesz sobie to wyobrazić to prawdopodobnie masz w sobie gotowość i pragnienie dużych zmian.
Prawdziwy kontakt ze sobą i swoim ciałem jest najlepszym sposobem na to, by uniknąć wypalenia zawodowego, pracować w zgodzie z sobą i tworzyć zdrową przestrzeń do transformacji dla Klientów/ Pacjentów.
Bo czy znasz choć jedną coachkę, terapeutkę lub psycholożkę, która z niewyczerpaną radością i spełnieniem pracuje z drugim człowiekiem, a która nie ma prawdziwego i głębokiego kontaktu ze sobą i swoim ciałem?
Właśnie…
Nauczę Cię jak wzmacniać i pogłębiać prawdziwy kontakt ze sobą i swoim ciałem.
Jeśli to wszystko brzmi dla Ciebie znajomo, to jesteś w dobry miejscu. Też kiedyś zmagałam się z wypaleniem zawodowym. Dziś dzielę się wiedzą i swoim doświadczeniem na ten temat.
Pomagam coachkom i terapeutkom, które czują sie zmęczone, wyczerpane uniknąć wypalenia zawodowego, pracować w zgodzie ze sobą i tworzyć zdrową przestrzeń do transformacji dla Klientów/Pacjentów.
Moją misją życiową jest zapraszanie do prawdziwego i głębokiego kontaktu ze sobą i swoim ciałem oraz inspirowanie do obejmowania i integrowania swojego człowieczeństwa i autentyczności.
teraz jest najlepszy czas na poszerzanie tradycyjnych nurtów i podejść do pracy z drugim człowiekiem o pracę w przestrzeni serca , obecności i ucieleśnienia.
Oraz na tworzenie zdrowej przestrzeni zarówno do transformacji dla Klientów/Pacjentów, jak i zadbanie w tym o siebie. Pracę w zgodzie ze sobą, bez poświęcania i zatracania w tym siebie.
Czy 3 miesiące na uniknięcie wypalenia zawodowego i pracę w zgodzie ze sobą to dużo czy mało? Prawdopodobnie tylko Ty znasz odpowiedź na to pytanie.
Wiem, jakie to trudne, kiedy idziesz tą drogą w samotności. Sama kiedyś tego doświadczyłam.
Pozwól, że Ci to ułatwię.
Spotkaj się ze mną online.
Tylko Ty i ja. W bezpiecznej dla Ciebie przestrzeni.
Kameralnie i intymnie.
Oraz bardzo konkretnie.
„Przed rozpoczęciem programu byłam już w procesie zmiany, przeszłam kilka procesów rozwojowych ale czułam mocno, że potrzebuję wrócić do swojej kobiecej mocy, że brakuje mi mojego żeńskiego pierwiastka. Wysłałam mocną intencje do absolutu, pojawiłaś się Ty. Ani chwili się nie wahałam, wiedziałam, że to będzie dokładnie to czego potrzebuję. Szczególnie że mój proces zdrowienia już dobiegał końca i potrzebne mi było Self Medicine żeby ten ostatni etap otworzył nowa piękną przestrzeń.
W czasie tego miesiąca absolutnie zmieniła się energia i ludzie w mojej rzeczywistości. Tak naprawdę to jest bardzo wymierny efekt. Odeszły stare traumy, mnóstwo zatrzymanych w ciele emocji nareszcie uwolniłam. Ludzie którzy byli dla mnie “trudni” zniknęli lub relacje bardzo się rozluźniły a w to miejsce pojawiły się nowe istoty. Wiosna zawsze dla mnie jest czasem wymiany energii, a tym razem to ma to też bardzo materialny wymiar. Jest też bardzo dużo odkryć i zmian w moim wnętrzu, jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa że tak się to podziało.
To bardzo transformujące doświadczenie. Obserwuję siebie znacznie bardziej świadomie, mam więcej wewnętrznego spokoju i mocy. Jestem pełniejsza. Lubię i akceptuję też znacznie bardziej moje jest jakie jest. Z wielka radością nauczyłam się przytulać ciepło te części mnie których dotąd nie akceptowałam. To niezwykłe odkrycie, że jeśli przestanę walczyć z ego to ono też już nie ma powodu być moim wrogiem. W dłoniach serca jest troskliwym opiekunem i łączy się z ciekawym obserwatorem. Moje ciało przestało mnie ograniczać a jest moim mądrym odważnym Tygrysem. Zauważam to na poziomie biologii – proces odmłodził moje ciało i przyniósł mi mnóstwo radości życia i energii.
Moja rzeczywistość stała się piękną przestrzenią, w której jest miejsce na wszystko i wszystkich a jednocześnie niczego ani nikogo nie brakuje.
Self Medicine to bardzo mocny i głęboki proces stworzony z wielką intuicją. Transformacja dokonuje się we wszelkich obszarach i poziomach. To lekarstwo doskonałe – działa precyzyjnie w miejscu gdzie potrzebne jest uzdrowienie a skutki uboczne wspierają proces. Jestem Ci bardzo wdzięczna Aneto za uważny udział i wsparcie pełne troski i miłości. Program który stworzyłaś ma w sobie tą niezwykłą “boską cząstkę” dlatego myślę, że jest wart bardzo wiele. Zdecydowanie chcę go kontynuować i polecam każdej kobiecie szukającej dla siebie uzdrawiającej Mocy”